piątek, 21 grudnia 2012

Wyzwanie drugie.

Do sesji pozostało 35 dni. Wiem, że prędko zleci, dlatego postawiłam sobie nowe wyzwanie! Będę kręcić i (mam nadzieję ;-) wykręcę 600 minut w ciągu tego okresu. Długo się zastanawiałam nad wyzwaniem, a ponieważ codziennie staram się ćwiczyć na hula hop, to zdecydowałam się właśnie na takie. Nie stawiam sobie niewykonalnego zadania, bo każdy mały kroczek bardzo motywuje! :) Zaczynam dzisiaj, będę w miarę na bieżąco zdawać relacje. Zaczynam dziś, kończę 25.01 ( o ile dzisiaj jeszcze się nie skończy świat :).
Na początek wykręciłam 25 minut, zostało 575.
Dzięki, że jest Was, Czytelników bloga, coraz więcej. To jest chyba największą dla mnie motywacją! Muszę uzupełnić linki, więc chętnie przejrzę Wasze propozycje w komentarzach.
Anonimowa.

8 komentarzy:

  1. hej ;)
    czy mogę się przyłączyć do akcji??
    dziś kreciłam tylko 15 min, zwykle zlatuje mi 0,5-1,5godz. Razem raźniej ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. No pewnie! Uważam, że to świetny pomysł, bo nasze figury skorzystają, a ja się nie będę czuła samotna!
    :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja tez chcę się przyłączyć!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. 3 mam kciuki;) tez krece i nie zamierzam przestawac;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przyłączam się do Twojego wyzwania ;) HH trochę zaniedbałam ostatnimi czasy, ale chyba najwyższa pora to zmienić ;)
    Zapożyczam banner :D

    OdpowiedzUsuń
  6. HH jest rewelacyjne - daje efekty no i jest zabawa!

    OdpowiedzUsuń
  7. Super! Trzymamy się więc razem! :) Właśnie lecę na siłownie, chcę opatentować, aj nie przytyć w święta ^^

    OdpowiedzUsuń
  8. Podoba mi się to wyzwanie. Dołączam! :)

    OdpowiedzUsuń