Witam wszystkich bardzo serdecznie :). Już niebawem pojawi się aktualizacja moich wymiarów - wszystkich, ale najpierw trzydniowa harówka, czyli dzień w dzień w pracy. Szkoda mi mojego psa, bardzo nie lubi być sama w domu, ma strasznie dużo energii i nie ma jak się wyżyć, ponieważ kiedy jest sama, to tylko śpi. Już wiem, że następne zwierzątko jakie będę mieć, to będzie kot, który potrzebuje znacznie więcej prywatności niż wiecznie chodzące za właścicielami psiaki.
W tym tygodniu miałam trzy wolne dni, wszystkie wykorzystałam jak najlepiej się dało i byłam na siłowni. Dzisiaj znowu robiłam Trening 2 z czasopisma Shape. Tak jak mówi Pestka Dyni, 360 kcal to całkiem nie zły wynik jak na 45 minut. Będę się musiała pogodzić, że trudno będzie mi dobić do 500 kcal jak obiecuje gazeta, ponieważ dzisiaj ćwiczyłam dużo ciężej (osiągałam prawie maksymalne wartości prędkości i nie rezygnowałam z większego nachylenia bieżni), a straciłam jedynie dwie kalorie więcej. Ćwiczyłam jeszcze na rowerku i w sumie straciłam w strefie kardio dokładnie 460 kcal. Zdaję sobie sprawę, że te maszyny nie są w stanie zmierzyć dokładnej wartości kalorii jaką spalam, ale lubię sobie wyznaczać takie małe cele i kończyć ćwiczenie, dopiero gdy osiągnę sukces. Dzięki wiośnie mam na maksa powera do działania! Niestety mój grafik nie pozwolił mi pójść na fit ball, ale może w przyszłym tygodniu skorzystam z zajęć step+brzuch, na których nie byłam od przeszło dwóch miesięcy, a przecież bardzo to lubiłam! Działam za to na zumbie :). Kiedyś tańczyłam i uwielbiam się ruszać w rytm muzyki. Nic nie daje mi tyle frajdy, co wyginanie się w rytm muzyki.
Pozdrawiam Was serdecznie!
Mój psiak też ostatnio sporo siedzi sam w domu, ale wynagradzam mu to wspólnym bieganiem :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w ćwiczeniach!
Zapraszam:)
http://zrobcosdlasiebie.blogspot.com/
jak dla mnie - step forever <3
OdpowiedzUsuńja również uwielbiam tańczyć, relaksuję się wtedy tak samo dobrze jak na rowerze :)
OdpowiedzUsuńJa także lubię taniec. W ogóle ostatnio coraz poważniej zastanawiam się nad wybraniem do siłowni - tylko nie jestem pewna czy bym się tam potrafiła odnaleźć :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia!
Jeżeli wybierzesz fajną siłownię z luźną atmosferą, to z pewnością się dopasujesz :)
Usuń