Siedzę w kuchni przy komputerze, relaksuję się kubkiem zielonej herbaty z dodatkiem konfitur z malinami. Dzisiaj uporałam się z problemem, który męczył mnie już od dwóch tygodni - wypełniłam do końca i wysłałam moją aplikację odnośnie wylotu do U.S. Oprócz tego byłam na siłowni i poćwiczyłam godzinę w strefie cardio:
- 25 minut bieżnia,
- 15 minut orbitrek,
- 20 minut rowerek poziomy.
Mogę spokojnie powiedzieć, że to mój standardowy zestaw ćwiczeń. Zaczynają mi się podobać moje łydki, ponieważ wyglądają bardzo normalnie, ale dopiero gdy je się dotknie okazuje się, że są ładnie umięśnione.
Zdałam na drugi semestr, tak więc będę chodzić na zajęcia jeszcze przynajmniej do 31 marca, czyli do dnia, kiedy podbiją mi legitymację studencką :). Nie chcę płacić wszędzie pełnej kwoty, gdy może mnie obowiązywać zniżka studencka. Przed rekrutacją na nowy rok akademicki, czyli spokojnie w okolicach czerwca, będę już mogła oddać moją legitymację i odebrać z uczelni wszystkie dokumenty. Stawiam wszystko na jedną kartę. Wiem że mogę się nie dostać na studia dzienne na wymarzony kierunek, ale zrobię wszystko żeby się udało! Zaliczyłam semestr na Politechnice Wrocławskiej, to nie dostanę się na kosmetologię? Po raz pierwszy w życiu wiem co chcę robić, więc chwytam się tej myśli i zaczynam dążyć do celu. Nie ma nic gorszego niż kierunek, na którym nie chce się być, ani nic fajniejszego niż świadomość, że rezygnuję się ze studiów, bo się chce, a nie bo mnie wyrzucili :)
Jak już wiecie bardzo interesuję się pielęgnacją i wizażem, dlatego zastanawiam się, czy nie powinnam dodać działu właśnie o takiej tematyce.
Jak Wy, czytelnicy, czulibyście się z tą zmianą? Czy jest coś, co szczególnie Was interesuje?
Pozdrawiam,
D.
Pisząc, że musimy robić to co lubimy nic nowego nie odkryję jednak 100 % w tym prawdy. Jeżeli to nie jest słomiany zapał lecz Twoje hobby i coś co chcesz robić w swoim życiu to rób wszystko, aby to się stało : D
OdpowiedzUsuńOdkąd pamiętam sama dbam o siebie, zawsze szykuję koleżanki na wyjścia (zaraz będą dwa lata!), potrafię malować ładnie paznokcie (w tym np. francuza), lubię śledzić nowości kosmetyczne. Tak, zdecydowanie to pasja :)
UsuńJa miałam podobnie... Zrezygnowałam w ostatnim semestrze z filologii angielskiej (studia bardzo mi się podobały, ale z biegiem czasu zmienił się program - zero translatoryki, max pedagogiki ;) po to, by zdawać na ASP, bo zawsze o tym marzyłam. Udało się :D
OdpowiedzUsuńOj, na ostatnim semestrze już bym chyba nie zrezygnowała, ewentualnie rozważyłabym dwa kierunki, ale uważam że to MEGA odważny krok w życiu i właśnie takim ludziom jest lepiej, którzy mimo wszystko dążą do swojego!
Usuńwarto spelniac swoje marzenia ;)
OdpowiedzUsuńCzasem warto zaryzykować i odmienić swoje życie w wielu przypadkach takie zmiany mogą spowodować że już zawszę będziemy szczęśliwi i spełnieni i tego Ci życzę:)
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze robisz, podziwiam Cię za to ;). Na polibudzie na jakim jesteś kierunku? Mi moje studia też nie do końca się podobają, ale może przy wyborze specjalności to się zmieni. Zawsze marzyłam o AWFie, ale patrząc na dzisiejsze realia - po tym nie ma pracy, bez znajomości rzecz jasna ;<
OdpowiedzUsuńRobiłam dzisiaj podobny trening :)
Technologia chemiczna. Mam nadzieję, że naprawdę dobrze robię :)
Usuń