Przez ponad miesiąc bardzo regularnie piłam kawę Slim Coffee, przede wszystkim tę o smaku karmelu. Moja ogólna ocena? Wrażenia smakowe są bardzo dobre. Przyjemnie spożywało mi się poranną porcję kofeiny. Czułam się pobudzona i mój mały rytuał kawowy był bardzo przyjemny.
Czy napój pomógł mi schudnąć? Nie. Nie będę teraz wymyślać, uważam że gdybym się więcej ruszała, to z pewnością miałabym lepsze efekty, ale czy wtedy byłby to efekt kawy, czy też może ćwiczeń? Żałuję że nie miałam szansy się więcej ruszać. W ciągu ostatnich dwóch tygodni testowania produktu pracowałam 90 godzin, załatwiałam formalności związane z trzymiesięcznym wyjazdem do Stanów i zapisałam się na uczelnię, co wymagało biegania po lekarzach, fotografach itp. Czy znalazłam trochę czasu na ćwiczenia? Tak, ale nie więcej niż 2-3 godziny w tygodniu.
Uważam, że przy prawidłowo zbilansowanej diecie i ćwiczeniach nie musimy uciekać do środków wspomagających. Piłabym taką kawę tylko wtedy, gdy byłaby moją motywacją do ćwiczeń i do dbania o siebie.
może to właśnie efekt placebo picie takiej kawy? : )
OdpowiedzUsuńtez się nad tym zastanawiałam ostatnio czy kawa odchudza... akurat jak zaczynałam małe odchudzanie kupiliśmy sobie z mężem ekspres philipsa który sam mieli ziarna kawy przed zaparzaniem i przez miesiąc oprócz treningów piłam 2 razy dziennie espresso bez cukru i mleka (przed kupieniem ekspresu nie piłam prawie w ogóle kawy) i schudłam od miesiąca już 5 kg. W ogóle czytałam w necie że kawa podnosi proces produkcji ciepła w organizmie więc może trochę wpływać na schudnięcie. Nie wiem ale ja uważam że kawa miała u mnie spore znaczenie bo nic innego w diecie nie zmieniałam (oprócz słodyczy). Teraz treningi już skończyłam a kawę dalej pije bo tak mi posmakowała :) wiec sprawdzę to dokładnie w przyszłym miesiącu :)
OdpowiedzUsuń