czwartek, 5 września 2013

Waga w dół!

Jestem już o krok ok osiągnięcia mojego dawnego celu! Ważę około 60 kg i sama nie wiem, jak i kiedy się to wydarzyło :). Moja waga wynosiła ostatnio 133 funty, co po przeliczeniu wychodzi 59,85 kg. Zaczęłam podróżowanie po Stanach i jakoś tak samo spadło. Jestem podekscytowana, ponieważ widziałam się z rodziną, za którą się bardzo stęskniłam, a teraz jestem w Miami i wszystko wydaje się takie "och" i "ach". 
Dużo się u mnie dzieje i jedzenie jakoś zeszło na dalszy plan. 
Dzisiaj byłam w Forever 21, jednym moich ulubionych sklepów w USA. Mają tam sektor dla ludzi w rozmiarze plus size, gdzie można zobaczyć grubsze niż przeciętnie manekiny, a oferowane ciuchy są bardzo ładne i "na czasie".  

Mam jednak nadzieję, że nie prędko będę musiała korzystać z takich okazji. 

8 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. 60 kg to ładna i zdrowa waga. a o dziale + size zapomnij... ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. te manekiny plus size to tak jakoś mega pulchno nie wyglądają... :O
    Gratuluje spadku wagi! Ile masz wzrostu?

    OdpowiedzUsuń
  4. Serdecznie zapraszam na www.mamimunka.blogspot.com
    Zachęcam do obserwacji ! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. U nas w Polsce takie manekiny to rzadkość.. Jeśli w ogóle można takie spotkać. Ale Ciebie size+ nie dotyczy. ;) Zapraszam do nie na bloga- opisuję tam swoją przemianę (-25kg) :) Pozdrawiam. ;*

    OdpowiedzUsuń
  6. Też bym chciała podróżować po Stanach : <
    Gratulacje odnośnie wagi! :)
    Zapraszam do mnie:
    http://new365days.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Z pewnościa Ci się uda tylko nie jedz typowego śmieciowego jedzenia z USA ;-)

    OdpowiedzUsuń